Kilka tygodni temu kupiłam starszemu synowi w prezencie książkę Davida Gogginsa „Nic mnie nie złamie”. Zaczytywał się nią długie godziny i zachwycony opowiadał, jaka to świetna lektura. I że jak chcę odnieść sukces powinnam być jak David Goggins i naśladować jego nawyki. W zasadzie każdy, kto chce być na szczycie, powinien brać z niego przykład. Zaintrygował mnie. Jak tylko skończył, podkradłam mu książkę i… dziś chciałabym podzielić się z Tobą przemyśleniami po jej lekturze. Bo pierwsza refleksja bowiem, która mi przyszła do głowy to ta, że nie wszystkich i nie zawsze należy jednak naśladować. Dlaczego? Zapraszam Cię do posłuchania 239 odcinka podcastu „Firma zaczyna się w głowie”. Zobaczmy, co też w niej siedzi.
Zanim opowiem Ci o nawykach ludzi sukcesu, które warto zaimplementować do swojego życia, a których nie, mały disclaimer: moje starsze dziecko jest typem, który jak się na coś uprze, to nie ma bata, żeby go od tego odwieźć. Gdy w czasie pandemii namówiłam go na treningi wytrzymałościowe z Shaunem T, wciągnął się tak bardzo, że do dziś odwiedza siłownię 4 razy w tygodniu. Nie je cukru, zarzeka się, że nigdy nie tknie alkoholu, codziennie rano bierze zimny prysznic. Nie ma dla niego złego dnia na trening czy inną aktywność, którą sobie zaplanował. Pod tym względem naprawdę można mu pozazdrościć determinacji, samozaparcia i dyscypliny. Nic więc dziwnego, że historia Davida Gogginsa wciągnęła go tak bardzo.
Jeśli wolisz słuchać niż czytać:
Zaraz po niej sięgnął po „Atomowe nawyki” i „Esencjalistę”. Jestem bardzo ciekawa, która książka z mojej biznesowej półki będzie jego kolejnym wyborem. Ale nie dlatego nagrywam ten podcast, by gadać o moim dziecku. Dlaczego o tym mówię? Ponieważ dyskusje o tym, jakie nawyki ludzi sukcesu warto kopiować, a które niekoniecznie, zdominowały ostatnio nasze rozmowy. I tak sobie myślę, że dla Ciebie te wnioski również mogą być interesujące. Bo umówmy się, nie wszystko, co przeczytasz w sieci i co służy innym, będzie służyło Tobie.
LUDZIE SUKCESU WSTAJĄ O 5 RANO… CZYLI BARBARZYŃSKIE NAWYKI
Przykładowo kilka lat temu przeczytałam, że ludzie, którzy odnoszą sukces w życiu (tu konkretnie podany był przykład Billa Gatesa) wstają o 5 rano i wykorzystują czas, kiedy inni jeszcze śpią, żeby zdobyć przewagę. Serio, tak było to napisane. Oczywiście zaczynają dzień od ćwiczeń, potem medytacja lub afirmacja, zdrowy zielony koktajl, praca w pełnym skupieniu, odpoczynek i tak dalej.
Jestem przekonana, że o wielu tych nawykach również słyszałaś, a być może je testowałaś nawet na sobie. I w tym momencie przychodzi mi do głowy tylko jeden komentarz: nie należy tak bezrefleksyjnie wierzyć we wszystko, co przeczytasz/usłyszysz w sieci. Weźmy na tapet to wczesne wstawanie, bo to chyba jeden z najbardziej popularnych mitów.
Przede wszystkim nie ma absolutnie żadnego znaczenia, o której godzinie wstajesz. Nie od tego zależy sukces. Szczególnie jeśli nie jesteś rannym ptaszkiem, próba przestawienia się na wczesne pobudki może zakończyć się li i jedynie wielką frustracją. Moim zdaniem dużo ważniejsze jest, by wstawać zgodnie ze swoim zegarem biologicznym i wykorzystywać najlepszy czas swojego skupienia na kreatywną pracę.
Dla jednych jest to rzeczywiście 5 rano, ale dla innych 10, 12 czy 20. Są nawet tacy – dla mnie to nie do pomyślenia – którzy najlepiej myślą i funkcjonują o 4 po południu. To, co istotne, dobrze jest wiedzieć, kiedy Tobie pracuje się najlepiej i wykorzystać ten czas na maxa. Pewnie intuicyjnie wiesz, kiedy jesteś najwydajniejsza. Zaplanuj więc swój dzień tak, by w tym czasie wykonywać najważniejsze zadania, które popychają Twój biznes do przodu.
CZY NAWYKI DAVIDA GOGGINSA SĄ DLA ZWYKŁYCH LUDZI?
Wróćmy zatem do postaci Davida Gogginsa. Jeśli jeszcze o nim nie słyszałaś, kilka słów wprowadzenia. David Goggins to amerykański żołnierz, komandos jednostki US Navy SEALs, ultramaratończyk i triathlonista. A także autor dwóch bestsellerów „Nic mnie nie złamie” oraz „Bez końca”. Znany jest ze swojej wyjątkowej determinacji, samodyscypliny i odporności psychicznej. Jest człowiekiem no naprawdę żelaznej woli, a czytając jego autobiografię, można wręcz pomyśleć, że jest nadczłowiekiem.
Zachęcam Cię do zapoznania się z jego historią chociażby w podcaście Andrew Hubermana, który to odcinek podlinkuję Ci we wpisie blogowym na mojej stronie. Kiedy przeczytałam jego pierwszą książkę, pomyślałam sobie, że po pierwsze to jest totalnie niemożliwe, żeby do tego stopnia zapanować nad swoim umysłem, a po drugie, że wiele z rzeczy, które zrobił, są jednak nie tylko nieosiągalne dla zwykłych ludzi, ale są też… głupotą. Niech bieganie z pękniętymi piszczelami przez 10 mil posłuży mi tu za przykład.
Nie da się jednak ukryć, że to człowiek o żelaznej psychice i mając taki mindset można wygrać naprawdę wszystko. Przyznam, że podziwiam jego determinację, siłę i ekstremalną wytrzymałość psychiczną, którą sobie wypracował. To zdecydowanie jeden z tych nawyków, który pozwala mu pokonywać przeciwności losu i dążyć do celu mimo przeciwności losu.
Jako przedsiębiorczyni biorę od niego jeszcze kilka innych nawyków:
#1 Codzienną dyscyplinę, która pozwala mu pokonywać własne limity i w jego przypadku utrzymywać formę na najwyższym poziomie.
#2 Szukanie rozwiązań, a nie skupianie się na problemach.
#3 Stawianie sobie wymagających, ale realnych od osiągnięcia celów.
#4 Ogromną samodyscyplinę i determinację, które pomagają mu podnieść się po porażce.
#5 Rozwój osobisty – David Goggins nieustannie szuka sposobów na rozwój swoich umiejętności i zdolności. Czyta książki, uczestniczy w szkoleniach i wykorzystuje każdą okazję do nauki i doskonalenia się.
Jak widzisz, nie ma tu mowy o codziennych pobudkach o 5 rano (choć z lektury „Nic mnie nie złamie” wiem, że 5, to dla niego już środek dnia, wstaje bowiem codziennie kilka godzin wcześniej). Jest za to sporo o mindsecie, nastawieniu na sukces, determinacji i działaniu. To są te nawyki, które pomagają osiągnąć niesamowite wyniki, a także odnaleźć siłę i sens życia.
JAKIE NAWYKI WARTO ZATEM WDROŻYĆ W ŻYCIE, BY CODZIENNIE STAWAĆ SIĘ LEPSZYM?
Jako przedsiębiorczyni zapewne wiesz, że nic w życiu nie przychodzi ot tak i że istnieją pewne nawyki, które warto pielęgnować, jeśli chcesz żyć na własnych zasadach, odnosić sukcesy, zarabiać dobre pieniądze i mieć życie, które będzie Cię satysfakcjonowało.
Wiemy już, że wstawanie o 5 rano niekoniecznie jest dla każdego. Podobnie jak poranne treningi (ja wolę ćwiczyć wieczorami), afirmacje czy bieganie. Są jednak takie nawyki, które warto pielęgnować i znaleźć swój czas na ich budowanie. Pozwól, że opowiem Ci o tych, które moim zdaniem są ważne. Możesz się oczywiście ze mną nie zgodzić, możesz dodać do tej listy swoje lub zastąpić je zupełnie innymi. Jeśli masz totalnie inne zdanie, koniecznie daj mi znać, chętnie porozmawiam na ten temat 🙂
A zatem przejdźmy do mojego top 5.
#1 Dyscyplina i efektywne zarządzanie sobą w czasie
Mówi się, że najważniejsza jest motywacja do działania. Moim zdaniem motywacja jest tym, co zapala Cię do robienia rzeczy, ale dużo ważniejsza jest determinacja i dyscyplina, które pozwalają Ci wytrwać w tym, co sobie postanowiłaś. To właśnie one nie pozwalają Ci przestać, mimo iż często się nie chce, jesteśmy zniechęcone, czy mamy ochotę rzucić wszystko w diabły.
Dobrze wypracowane nawyki pozwalają działać pomimo niechęci i lenistwa. A jeśli dodasz do tego świetnie wdrożone planowanie i zarządzanie sobą w czasie, wygrywasz.
#2 Rozwój osobisty i intelektualny
Ludzie, którzy odnoszą sukces, inwestują czas i pieniądze w swój rozwój. Co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Czytanie, szkolenia, kursy czy mentoring – to są kluczowe elementy, jeśli chcesz mieć życie swoich marzeń. Nie da się spocząć na laurach i nie robić nic. Pasja do rozwoju pomaga poszerzać horyzonty, zgłębiać nowe dziedziny i pogłębiać wiedzę.
Inwestowanie w siebie zawsze się zwraca 🙂
#3 Cele i działanie
Zapewne niejeden raz słyszałaś, że osoby odnoszące sukces zazwyczaj mają jasno określone cele, wiedzą, co chcą osiągnąć oraz mają plan. Sam plan i cele to jednak za mało. Dużo ważniejsze jest… przejście do działania. Bez tego nie ma mowy o jakichkolwiek osiągnięciach.
Wyznaczaj więc swoje kroki milowe, rób checklidty, a potem… działaj! Nie wiesz jak? Sprawdź, jak mogę Ci w tym pomóc.
#4 Silny mindset i odporność psychiczna
Ten punkt jest najważniejszy na całej tej liście. Pewność siebie, silny mindset, odporność psychiczna, pozwalają nie tylko działać, ale też radzić sobie z trudnościami, porażkami i stresem, które są przecież nieodzowną częścią życia każdej przedsiębiorczyni. Jeśli masz zadbać w życiu o jedną rzecz – zadbaj o swoją głowę. Warto tu naprawdę zainwestować każde pieniądze.
Wielokrotnie bowiem spotykałam się z przedsiębiorczyniami, które miały cudowne pomysły, wspaniałe plany, a pokonała je ich własna głowa. Jeśli rodzą się tam wątpliwości, jeśli królują negatywne przekonania, przykro mi, ale nie będziesz w stanie osiągnąć swojego celu. Jako trenerka mentalna doskonale wiem, że firma, życie, sukces, wszystko ma początek w głowie. I dobrze jest tam mieć poukładane.
A jednym z takich elementów jest ostatni nawyk, o którym Ci dziś opowiem:
#5 Skupienie się na rozwiązaniach
Jakże często spotykam przedsiębiorczynie, które całymi tygodniami, ba miesiącami rozkminiają w głowie swoje porażki, potknięcia, trudne życiowe momenty. Zamiast skupiać się na szukaniu rozwiązań i podejmowaniu działań naprawczych, koncentrują się na tym, co poszło nie tak. Nie tędy droga!
Było minęło. Psy szczekają, karawana jedzie dalej. Jeśli marzysz o sukcesie, skup się na tym, na co masz wpływ. I z całą pewnością nie jest to przeszłość.
PODSUMOWANIE
Podsumowując, opowiedziałam Ci o nawykach ludzi sukcesu, o nadludzkich wysiłkach, jakie w swoje efekty wkłada David Goggins i o tym, co warto dla siebie z tych inspiracji brać, a czego nie. Jestem jednak w 100% przekonana, że nie poruszyłam nawet 1 promila tego, co można o nawykach powiedzieć. Daję Ci więc tylko zajawkę i zachęcam do samodzielnego poszukiwania rozwiązań, które pomogą Ci żyć i rozwijać firmę lepiej.
A jeśli czujesz, że potrzebujesz wsparcia trenerki biznesu i trenerki mentalnej, wiesz dokąd pukać 🙂 Sprawdź, jak ja mogę Tobie pomóc.
Do usłyszenia za tydzień!