W tym tygodniu chciałabym powiedzieć Ci o jednej z ważniejszych dla rozwoju mojej firmy decyzji. Coś się kończy, a coś się zaczyna. Kończę nagrywać podcast „Co we freelansie piszczy”. Odcinek dzisiejszy, jubileuszowy, 250, będzie ostatnim z tej serii. Dlaczego i co dalej? I czy będzie coś dalej, dowiesz się dosłownie za chwilę..
Dzień dobry, witam Cię serdecznie w podcaście „Co we freelansie piszczy” – tak zaczynałam niemal każdy odcinek. A przynajmniej wiele z nich. Dziś witam Cię tutaj po raz ostatni.
Jeśli wolisz słuchać niż czytać:
Podcast „Co we freelansie piszczy” towarzyszył mi i Wam co tydzień przez ostatnie 5 lat. Nie tylko dzieliłam się w nim wiedzą, backstagem tworzenia i rozwijania firmy online, ale też dorastałam jako przedsiębiorczyni razem z nim. I takie mam marzenie, że będzie jeszcze wiele lat służył kobietom, które zdecydują się na założenie własnej działalności, przejście z etatu na swoje, czy na rozwój swojej firmy.
COŚ SIĘ JEDNAK KOŃCZY, A COŚ SIĘ ZACZYNA
Jako przedsiębiorczyni przeszłam długą drogę. Od łączenia etatu z prowadzeniem firmy po godzinach, poprzez pierwsze kroki tylko na swoim, zatrudnianie pierwszej osoby, budowanie zespołu, zmianę jednoosobowej działalności na spółkę, aż po dołączenie jako wspólniczka do dwóch innych firm.
Dziś jestem multiprzedsiębiorczynią i bardzo różnię się od tej Karoliny, która drżącym głosem nagrywała dla Ciebie pierwszy odcinek w styczniu 2019 roku. Nie sądziłam zresztą, że ten podcast przetrwa aż 5 lat! Zakładałam, że spróbuję, jak to jest dzielić się z Tobą wiedzą w takim formacie właśnie.
Jeśli więc dopiero zaczynasz swoją drogę, masz tutaj setki godziny informacji, inspiracji, rozmów z innymi przedsiębiorczyniami, motywacji i backstage’u.
Dla mnie ten projekt się kończy. To nie znaczy jednak, że znikam w sieci. Choć muszę przyznać, że od mniej więcej roku jest mnie w niej znacząco mniej niż kiedyś. Podjęłam tę decyzję świadomie, dbając o swoje zasoby i rozwijając firmę oraz pomagając innym kobietom budować ich biznesy, zespoły, leadeshipowe skille.
CO DALEJ
Jeśli znasz mnie już trochę, wiesz zapewne, że lubię dzielić się wiedzą, lubię wspierać, ale naprawdę jestem już na zupełnie innym etapie. Daleko mi do freelancerki, która dopiero startuje. A znacznie bliżej do przedsiębiorczyni, która podejmuje strategiczne decyzje, buduje i zarządza zespołami, myśli o drugiej i trzeciej nodze biznesowej.
Chcę wspierać kobiety, które to właśnie robią – budują firmy, ale już nie solo. I potrzebują takiego właśnie wsparcia. By nie być samym z dylematami, z którymi ja latami mierzyłam się samotnie.
Jak budować zespół, jak nim zarządzać, jak zwalniać i zatrudniać, jak skalować i czy skalować, jak w tym wszystkim zadbać o siebie i jak nie rezygnować z marzeń.
NIGDY NIE REZYGNUJ Z MARZEŃ. TO NAJPIĘKNIEJSZE, CO MASZ!
Dla jednych spełnieniem jest apartament na hiszpańskiej wyspie w otoczeniu luksusu i innych bogatych ludzi, którzy jak się uprą, mogą zaglądać Ci w okna. Dla innych hektar działki nad jeziorem w zapadłej wsi, gdzie dojazd to szutrowa droga, dziurawa i pełna kałuż jesienią, pachnąca łąka i lipami latem. Ty decydujesz.
Nie musisz się nikomu tłumaczyć. Nie musisz zmieniać planów i marzyć o czymś innym. W ogóle nic nie musisz. Marzenia są Twoje. Spełniaj je. A ja mogę Ci tylko w tym pomóc.
CO DALEJ Z PODCASTEM?
Zamykam go. Może nie definitywnie, bo w życiu pewne są tylko śmierć i podatki, ale na ten moment czuję, że wyczerpałam temat freelancu i początków budowania firmy.
Zamiast tego, jeśli oczywiście chcesz, gorąco zachęcam Cię do subskrybowania podcastu „Leader & team empowerment” – projektu, który buduję wraz z Agnieszką Papaj-Żołyńską.
Podcast to oczywiście tylko jego część. Oprócz tego będą szkolenia, warsztaty, wyjazdowe weekendy.
Dla kogo?
Dla kobiet, które chcą być świetnymi, świadomymi managerkami i liderkami.
Dla kobiet, które chcą zapalać i nieść tę iskrę dalej w świat.
Dla kobiet, dla których życie nie kończy się na pracy. Które marzą o niespiesznych porankach, aktywnych popołudniach, inspirujących wieczorach.
I które chcą zarabiać dobre pieniądze.
Oraz dla ich zespołów, bo samodzielnie można iść daleko, ale z ludźmi to zawsze większa frajda i spokój ducha. W notatkach do tego odcinka podlinkuję Ci nasz kanał na YouTube. Możesz już posłuchać pierwszych odcinków. Kolejny pojawi się już jutro!
DZIĘKUJĘ!
Tymczasem chciałabym podziękować Ci za każdą minutę, którą spędziłaś tu ze mną. To bezcenne dla twórcy internetowego. Nie znikam z sieci. Nadal możesz mnie słuchać, oglądać lub skorzystać z mojego wsparcia.
Do zobaczenia niebawem!